Witam wszystkich.
Chciałabym prosić wszystkich „siedzących w temacie” poprawnej polszczyzny o poradę. Prowadzę dyskusję na tematy biblijne i podczas dyskusji wyszło, że różne osoby mają różne poglądy na sens zdania, zapisanego w Piśmie Świętym. Chodzi konkretnie o zdanie zawarte w Ewangelii Mateusza (Mt 1: 25)
„Ale nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał mu imię Jezus” lub (w innym przekładzie) „Ale nie zbliżał się do niej do czasu, aż porodziła syna i nadał mu imię Jezus”.
Pytanie brzmi. Czy z tak skonstruowanego zdania można wnioskować, że Józef po narodzeniu Jezusa współżył (ginosko to z greckiego słowo znaczące „poznał” i użyte jest w kontekście współżycia seksualnego) z Marią? Część osób uważa, że w języku polskim tak skonstruowane zdanie oznacza, że po narodzinach Jezusa Józef zbliżył się do Maryi. Natomiast cześć osób (znaczna większość) twierdzi, że z tak skonstruowanego zdania absolutnie nie można tego wywnioskować i sugerowanie czegoś takiego jest błędem z punktu widzenia języka polskiego.
Stąd właśnie moje zapytanie. Jak to jest? Kto ma rację? Bardzo zależy mi na państwa pomocy. Prosiłabym też o neutralność i interpretowanie tego zdania tylko pod katem języka polskiego, niezależnie od wiary i przekonań religijnych. Szczególnie zależy mi na opinii ludzi, których praca jest w jakiś sposób związana z językiem polskim, ale oczywiście nie tylko.
Z góry dziękuję za pomoc i poświęcony czas,
Natalia
Offline