Witam,
w tym roku czeka mnie wybór seminarium magisterskiego. Problem w tym, że mam chyba za duże wymagania. Chciałabym pisać pracę z etnolingwistyki. Nie sprecyzowałam jeszcze tematu, ale interesują mnie wierzenia prasłowiańskie. Chętnie doszukiwałabym się ich reliktów w języku. Tylko czy to nie jest jakieś karkołomne przedsięwzięcie? Teraz przychodzi mi do głowy tylko Lelum-Polelum, Łada, a to przecież może wymysł Długosza i tyle... A tak np. zmora to już raczej postać z demonologii ludowej (może powinnam więc pójść w tym kierunku). Jestem dopiero na etapie przeszukiwania bibliografii Biblioteki Narodowej, czeka mnie wizyta w czytelni. 
Zdarzyło mi się już pisać pracę roczną o motywie drzewa w poezji polskich romantyków. Sięgałam w niej do wierzeń dawnych Słowian i obawiałam się, że to będzie praca religioznawcza, a nie historycznoliteracka. Trochę tak rzeczywiście było, choć dostałam 4+. Teraz już nie chcę ruszać literatury, ale zdaję sobie sprawę, że znalazłoby się sporo motywów prasłowiańskiech, szczególnie w Młodej Polsce.
Proszę o ewentualne wzkazówki. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie.